Zmywacz do paznokci bebeauty- recenzja

Ostatnio w moim życiu pojawiło się kilka interesujących produktów, na które skusiłam się będąc na zakupach w Biedronce. Muszę przyznać, że ten sklep zaczyna mnie zaskakiwać. Jednym z takich produktów jest zmywacz bebeauty, który zaimponował mi pompką do wygodniejszej aplikacji zmywacza. Jest to moje drugie opakowanie. Aż pokusiłam się o jego recenzję!

Od producenta:

,,Nawilżająco- zmiękczający: Bezacetonowy zmywacz do paznokci naturalnych i sztucznych. Łatwo i skutecznie usuwa lakier nie rozmazując go. Nie wysusza i nie odbarwia płytki paznokciowej. Natłuszcza i chroni skórę wokół paznokcia przez wysuszeniem. Pozostawia płytke paznokciową lekko odtłuszczoną przygotowując ją pod zabieg minicure. Innowacyjna i poręczna pompka umożliwia precyzyjne odmierzenie dozy zmywacza." Zawiera lanolinę, zapewniającą silne działanie nawilżające oraz glicerynę, która również nawilża, a także zapobiega utracie wody.

Cena ok. 6 zł.

Buteleczka o pojemności 150 ml

Osobiście uważam, że jest to produkt godny uwagi. W moim przypadku tradycyjne zmywacze nie są zbyt wydajne, dość szybko się kończą i zazwyczaj moje paznokcie są po nich bardzo suche i brzydko pachną. Ogólnie rzecz ujmując, zmywanie nie jest dla mnie najprzyjemniejszą czynnością. Używając tego zmywacza nie mam takich problemów i mam nawet wrażenie, że moje paznokcie uległy wzmocnieniu. No i wreszcie mam zmywacz, który się nie rozlewa nieproszony. 

Jeśli chodzi o wydajność, dla mnie jest o.k. Rurka od pompki sięga aż do dna, dlatego nie ma obawy, że cały płyn nie zostanie zużyty. 

,,Kobieta zmienna jest, jak piórko na wietrze"

                                            Giuseppe Verdi

                

Gdyby jednak w moim życiu zaszła potrzeba zmiany tego produktu, na pewno zostawię sobie buteleczkę:)